Pielęgnacja włosów wiąże się z wykonywaniem systematycznie pewnych zabiegów. Mój program dbania o pukle polega głownie na podejmowaniu działań mających je nawilżyć oraz przyśpieszyć ich wzrost. Niestety włosy niszczą mi się tak szybko, że jak tylko uda mi się coś zapuścić, to w tym samym momencie końcówki dwoją się i troją, prosząc się o obcięcie.
wtorek, 31 marca 2015
sobota, 14 marca 2015
Krem, maska i deszcz
Chociaż do wiosny jeszcze daleko, to postanowiłam zrobić porządki na półkach z kosmetykami, by pozbyć się zalegających niedobitków. Na pierwszy ognień poszły kremy, wykorzystałam je nakładając na suche włosy. Dzięki temu można dobrze nawilżyć i dociążyć puszące się pukle.
Włosy umyłam szamponem Avon Naturals miód i jojoba, który ma właściwości wygładzające. Po umyciu głowy nałożyłam maskę Kallos Blueberry na ok. 15 min.
piątek, 6 marca 2015
Klipsy do włosów z Avonu - czy warto je kupić?
niedziela, 1 marca 2015
Maska z algami morskimi i oliwą z oliwek
Przedstawiam Wam kolejny post z wariacją na temat ulepszania maski do włosów. Dzisiejsza mieszanka będzie miała dwóch zielonych bohaterów.
Do przygotowania mikstury użyłam:
- maski mlecznej z elastyną Bingo Spa, która już od dawna zalegała na półce z kosmetykami,
- sproszkowanych alg morskich (uwaga śmierdzą rybą :)
- oliwy z oliwek,
- mąki ziemniaczanej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)