Po umyciu włosów wklepałam w nie maskę, pozostawiając na 30 minut na głowie pod czepkiem. Po zmyciu produktu z pukli, gdy nieco podeschły i zostały rozczesane nałożyłam na 2/3 długości olejek (pozytywnie zaskoczyła mnie konsystencja tego specyfiku, gdyż okazała się nietłusta).
A oto rezultat wykonanych zabiegów:
- zdjęcia bez lampy:
- fotki zrobione przy użyciu aparatu z lampą:
Jestem bardzo zadowolona z uzyskanych efektów, co widać na załączonych zdjęciach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz