Na początek poszukałam w swojej szafie ubrania, które nadawałoby się na takową przeróbkę.
Kolejnym krokiem była wizyta w pasmanterii, w celu doboru odpowiedniego elementu zdobniczego. Skusiłam się na zakup 3 różnych tasiemek, ponieważ mam słabość do tego typu sklepów, a znając życie kiedyś i tak wykorzystam, to co pozostanie po dzisiejszym szyciu.
Projekt wybrałam chyba możliwie najprostszy - dwa paski rozchodzące się do ramiączek. Jak na pierwszy raz nie chciałam sobie zbytnio utrudniać.
Zanim zaczniemy cokolwiek przyszywać czy ciąć, należy przymierzyć stanik/top i przyłożyć do niego pasek, w celu sprawdzenia, w którym miejscu będzie się on prezentował najatrakcyjniej.
Po podjęciu decyzji, docinamy paski i przyszywamy je symetrycznie.
Przymierzamy i sprawdzamy, czy wszystko leży tak, jak zaplanowałyśmy na początku. U mnie obyło się bez poprawek, jestem bardzo zadowolona z efektu finalnego. Zapraszam do obejrzenia moich propozycji stylizacji z motywem przewodnim stanika/topu z paskami.
Mam nadzieję, że dzisiejszy posta zainspiruje - kobiety do stworzenia własnego elementu garderoby, - mężczyzn do zmotywowania swoich dziewczyn, żon i konkubin do ubierania się w bardziej fantazyjne ciuszki.
Uuu sexy! Mam bardzo podobną bluzkę jak ta koronkowa ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie pomyślałabym, że stanik z paskami można w tak łatwy sposób wykonać samemu. Dotąd zastanawiałam się nad zakupem pasków z jakiegoś sklepu np. www.promees.pl, ale teraz chyba zdecyduję się zrobić sama.
OdpowiedzUsuńJa niestety na takich robótkach i przeróbkach się nie znam więc ciężko jest mi cokolwiek samej zrobić z moimi biustonoszami. Raczej ich nie przerabiam tylko zamawiam nowe z https://www.etam.pl/biustonosze-wszystkie-rodzaje i mogłabym je mieć najlepiej wszystkie na jeden raz.
OdpowiedzUsuń